Psalm 7

Modlitwa oczernionego

Panie, Boże mój, do Ciebie się uciekam; 
wybaw mnie i uwolnij od wszystkich prześladowców, 
by kto - jak lew - mnie nie porwał 
i nie rozszarpał, gdy zabraknie wybawcy.

Boże mój, Panie, jeżeli ja to popełniłem, 
jeśli nieprawość plami moje ręce, 
jeśli wyrządziłem zło swemu dobroczyńcy 
i swego wroga złupiłem doszczętnie, 
to niech nieprzyjaciel ściga mnie i schwyci, 
i wdepcze w ziemię me życie, 
a godność moją niechaj w proch obali.

Powstań, o Panie, w Twym gniewie, 
podnieś się przeciw zaciekłości mych ciemięzców, 
wystąp w sądzie, jaki zapowiedziałeś. 
Gromada narodów niechaj Cię otoczy, 
a Ty zasiądź ponad nią wysoko. 
Pan jest Sędzią narodów: 
Panie, przyznaj mi słuszność, według mej sprawiedliwości 
i według niewinności, jaka jest we mnie.

Niechaj ustanie nieprawość występnych, 
a sprawiedliwego umocnij, 
Boże sprawiedliwy, 
Ty, co przenikasz serca i nerki. 
Tarczą jest dla mnie Bóg, 
co zbawia prawych sercem.

Bóg - Sędzia sprawiedliwy, 
Bóg codziennie pałający gniewem. 
Jeśli się [kto] nie nawróci, 
miecz swój On wyostrzy; 
przygotuje na niego pociski śmiertelne, 
sporządzi swe ogniste strzały.

Oto [tamten] począł nieprawość, brzemienny jest udręką 
i rodzi podstęp. 
Wykopał dół i pogłębił go, 
lecz wpadł do jamy, którą przygotował. 
Jego złość obróci się na jego głowę, 
a jego gwałt spadnie mu na ciemię. 
Ja zaś uwielbiam Pana za Jego sprawiedliwość, 
psalm śpiewam imieniu Pana Najwyższego.

 

www.nonpossumus.pl/ps/Ps/7.php

 


Załóż własną stronę internetową za darmo Webnode